Metoda „Trening Piątek”
Zastanów się ile razy zdarzało Ci się robić trening bezstrzałowy i łapać się na tym,
że zrobiłeś masę powtórzeń jakiegoś ćwiczenia ale w sumie to nie wiesz co tak naprawdę poprawiłeś. Czujesz, że trochę zmarnowałeś te powtórzenia. „Trening Piątek” został wymyślony po to, żeby nie marnować czasu i nie budować złych nawyków, jest on kwintesencją założenia;
izolacja = efektywność
Skomplikowana ćwiczenia łączące dużo elementów są jak najbardziej pożądane w treningu strzeleckim lecz nie mogą stanowić jego głównejczęści. Pamiętaj, że nawet najbardziej pojętny uczeń jest w stanie skupić swoją uwagę na maksymalnie 5 elementach na raz. Praktyka pokazuje, że najlepiej się skupiać nie więcej niż na 3 rzeczach jedocześnie. W dobyciu broni z kabury możemy skupić się na: chwycie broni w kaburze, budowaniu chwytu oburącz, samej drodze pistoletu w cel, widzeniu przyrządów celowniczych, ściąganiu języka spustowego, płynności całego elementu i wreszcie jak najszybszym wykonaniu całego ćwiczenia. Praktyka pokazuje, że samo dobre wyczucie pracy na spuście czy odpowiednie widzenie przyrządów na celu bywa tak absorbujące, że ciężko odpowiednio skupić się na pozostałych elementach. Tak Jak bokser najpierw dopracowuje do perfekcji lewy prosty a dopiero następnie buduje skomplikowane kombinacje uderzeń i uników, tak strzelec musi najpierw wypracować do perfekcji podstawowe umiejętności strzeleckie by potem łączyć je w bardziej skomplikowane kombinacje. Znając zasadę „piątek” można układać i modyfikować trening dowolnej umiejętności strzeleckiej. Poniżej przedstawiamy przykładowy trening metodą „piątek” dla ciągu futerałowego (dobycia broni).
Pozycja wyjściowa: broń w kaburze, cel koło 20 cm lub 10 cm, odległość do celu 5-7m. Wykonujemy kolejno po sobie:
- 5 powtórzeń ze zwróceniem uwagi na to gdzie ( i jak?) układam dłoń na broni w kaburze
- 5 powtórzeń ze zwróceniem uwagi na budowanie chwytu oburącz: gdzie jest moja ręka wspomagająca, jak chwytam broń, w którym momencie,
- 5 powtórzeń ze zwróceniem uwagi na drogę pistoletu w cel: czy wchodzę płynnie, nie „przelatuje” nad cel etc.…
- 5 powtórzeń ze zwróceniem uwagi na przyrządy celownicze; jak je widzę, jak szybko je zgrałem, czy są równo, co widzę ostro,
- 5 powtórzeń ze zwróceniem uwagi na pracę na języku spustowym, czy robię to płynnie, czy nie dociskam chwytu w momencie strzału, czy za każdym razem robię to tak samo,
- 5 powtórzeń ze zwróceniem uwagi na płynność całości: nie szarpię ruchów tylko „płynę”, całość ma wyglądać jak jeden szybki i płynny ruch,
- 5 powtórzeń ze zwiększeniem tempa,
- 5 powtórzeń z zamkniętymi oczami.
Jedyne co nas ogranicza w wymyślaniu kolejnych „piątek” to nasza wyobraźnia i doświadczenie. Należy pamiętać, że w treningu strzeleckim izolacja = efektywność, oznacza to, że im bardziej skupimy się na konkretnych elementach tym lepsze wyniki to przyniesie.
W układaniu tego treningu ważne jest też aby najpierw skupiać się na elementach które występują na początku ćwiczonej sekwencji a następnie po kolei kierować swoją uwagę na kolejne jej składowe. Tak jak w powyższym przykładzie; najpierw skupiamy się na chwycie broni w kaburze, następnie na chwycie oburącz etc.… Chodzi o to żeby kolejny element był budowany na poprzednim już „ułożonym” i każde kolejne powtórzenie było lepsze od poprzedniego, aż do nieosiągalnej perfekcji strzeleckiej (bo zawsze będzie coś do poprawy).
Pamiętaj zawsze trenuj bezpiecznie i efektywnie!
